Jakiś czas temu siedziałem sobie grzecznie w domu, popijałem piwo i oglądałem, jak Agnieszka Radwańska gra z Sereną Williams. Przewaga Amerykanki była znaczna. Różnicę widać było szczególnie w serwisie. Serena waliła jak z armaty i zwykle trafiała pierwsze podanie, podczas gdy serwis Agnieszki był znacznie słabszy i często niecelny. Pomyślałem, że to wielce niesprawiedliwe. Dlaczego Williamsówna może mocno i celnie serwować, a nasza tenisistka nie? Absolutnie nie jest to fair! Jak zwykle zresztą, kiedy przegrywają Polacy.
Aby wyrównać szanse, postanowiłem jakoś pomóc Agnieszce. Zastosowałem starą, sprawdzoną metodę: gdy Serena składała się do serwisu, powtarzałem pod nosem skuś baba na dziada, skuś baba na dziada... Takie zaklęcie zwykle świetnie działa.
I co? I nic! Williamsównie nadal wychodziły potężne uderzenia, natomiast serwis Radwańskiej zupełnie się rozsypał. Amerykanka wygrała mecz błyskawicznie. Czyżby zaklęcie straciło swą moc?...
Jednak niekoniecznie. Zrozumiałem to dzisiaj, gdy oglądałem spotkanie Polska-Irlandia Północna. Była już 2. połowa, a wynik wciąż 0:0. Akurat gra toczyła się dość ospale na naszej połowie, kiedy za oknem usłyszałem ryk: gooooooooool! Ki czort, pomyślałem. Czyżby ktoś obserwował jakiś inny mecz, i to w takim momencie?!...
Po chwili sprawa się wyjaśniła. Na ekranie mego telewizora Polacy niezbyt szybko przenieśli grę na połowę Irlandczyków, Błaszczykowski zacentrował, Milik strzelił i zrobiło się 1:0. Ale od usłyszanego przeze mnie wrzasku upłynęło już jakieś 20-30 sekund! Czyli – moja kablówka dostarczała przekaz telewizyjny z co najmniej takim opóźnieniem.
Na pozór nie ma to wielkiego znaczenia, ale pomyślmy, jak dramatyczny efekt może to mieć na wyniki meczów. Kiedy wysyłałem swoje skuśbaby Williamsównie, tak naprawdę – ze względu na rzeczone opóźnienie – docierały one do Radwańskiej! I tylko dlatego Agnieszka przegrała z Amerykanką. Gdyby opóźnienia nie było, z pewnością to Serenie zaczęłyby się plątać piłka z rakietą, a nie Polce.
No to jak należy teraz kibicować, żeby, pamiętając o ograniczeniach współczesnej technologii, nie pomylić się i sprawiedliwie wyrównywać szanse naszych?...
Komentarze