kierdel kierdel
407
BLOG

Redaktor Góra komentuje wyścig kolarski

kierdel kierdel Sport Obserwuj notkę 4

Dzisiaj (6 sierpnia) pierwsza interesująca konkurencja Igrzysk Olimpijskich w Rio – wyścig kolarski panów na szosie. Będę oczywiście trzymał kciuki za Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majkę, ale wielkich sukcesów się nie spodziewam. Dla Majki ostatni podjazd jest zbyt daleko od mety, natomiast Kwiatkowski jest ostatnio bez formy. Ale może się mylę....

Ja jednak nie o dzisiejszym wyścigu, a o tym sprzed 12 lat, na IO w Atenach. Zapadł mi on w pamięć jednakże nie ze względu na emocje (których zresztą było sporo), a dzięki komentarzowi. Otóż sprawozdawcą kolarstwa na IO 2004 roku w TVP był niejaki redaktor Góra. Pojawił się jak meteor, gdyż wcześniej nigdy nie komentował niczego w telewizji, i jak meteor zniknął, bo potem też już żadna stacja go nie zatrudniła. Mimo to, dla starszych kibiców kolarstwa jest do dziś postacią kultową. Dlaczego? Otóż facet nie znał się na tym sporcie tak bardzo, jak ja bardzo nie znam się na mitologii staromongolskiej. Prawie każde jego zdanie wywoływało salwy śmiechu. Przy nim obecni sprawozdawcy kolarstwa w TVP, panowie Rudziński, Sobczyński i Szczęsny, to Himalaje profesjonalizmu. Ja wiem, że trudno w to uwierzyć, a jednak....

Redaktor Góra znał się za to świetnie na handlu i z dobrego serca dzielił się swą wiedzą z widzami. Informował, na której ulicy Aten można coś tanio kupić, a gdzie dobrze sprzedać.

Szczególny popis pan Góra dał w trakcie finiszu. Na czele jechała dwójka kolarzy: Włoch Paolo Bettini i Portugalczyk Sérgio Paulinho. Każdy, kto choć trochę liznął kolarstwa, wie że gdy do mety dojeżdża niewielka grupka, zawodnicy zwalniają i czają się, gdyż każdy boi się pierwszy zaatakować, aby nie narazić się na kontrakcję rywala. Dla redaktora Góry było to absolutnie zdumiewające...

Co ja zresztą będę gadał – proszę posłuchać samemu. Jakaś dobra dusza nagrała kamerką transmisję i umieściła na jutubce.

Swoją drogą, ciekawe że telewizja kiedyś jakoby „publiczna”, a teraz jakoby „narodowa”, ma zwykle najgorszych sprawozdawców sportowych – z bardzo nielicznymi wyjątkami oczywiście...

kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. Trollem się nie jest; trollem się bywa. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu salonowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu. Tymon & Transistors - D.O.B. (feat. Jacek Lachowicz)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport